Rozdział 965 Fantom
Atlas zauważył moje dziwne wyrażenie i odwrócił się, żeby na mnie spojrzeć, wyciągając rękę, żeby ująć moją dłoń. Zapytał z troską: "Co się stało?"
Spojrzałam na niego i znowu odwróciłam głowę, zdając sobie sprawę, że Melvern zniknął.
Odwracając się z powrotem, oplotłam ramię wokół Atlasa, mówiąc: "Nic się nie stało, chodźmy."
Atlas rzucił szybkie spojrzenie w kierunku, w którym się wpatrywałam, a