Rozdział 955 Brzydki kamień
Szybko potarł dłonie i powiedział: – No cóż, panno Chloe, może jestem trochę nadgorliwy, ale życzenie tej dziewczyny to poważna sprawa.
Lekko skinęłam głową, odpowiadając mu.
– Może pani nie wie, ale mój brat wychowywał mnie od dziecka do dorosłości. Moja siostrzenica ma takie małe marzenie i zawsze chcę jej pomóc je spełnić. Więc pozwoliłem sobie do pani przyjść.
Mówił szczerze, co mogłam zrozumi