Rozdział 268: Zwrot akcji
Kate uśmiechnęła się i skinęła, żeby wziąć moją kartę, ale zamarła, gdy miała jej dotknąć. Spojrzałem na nią ze zdziwieniem, wciąż trzymając kartę. Nie wiedziałem, dlaczego zamarła.
Rozszerzyła oczy i zaczęła obserwować moją twarz. – P-Pan…
Eleanor była równie zdziwiona jak ja, mówiąc: – Proszę po prostu anulować nasze członkostwo, pani Kate.
Jednak Kate wyglądała na zakłopotaną, a jej usta drgały