Rozdział 836 Dylemat
Mogłam sobie wyobrazić, w jakim stanie byli ludzie za nami.
W samochodzie Atlas zerknął na zegarek i powiedział do mnie: "Zawiozę cię do Ani?"
"Naprawdę?" Od razu się podekscytowałam i spojrzałam na niego z radością.
Atlas pobłażliwie powiedział: "Właściwie to też muszę się tam z kimś spotkać."
Żartobliwie uderzyłam go w nogę. "Myślałam, że zabierasz mnie do Ani. Czyli też masz tam interesy" - pow