Uwięziona przez mojego mafijnego ukochanego

Uwięziona przez mojego mafijnego ukochanego
HISTORIA DLA CIEBIE
Uwięziona przez mojego mafijnego ukochanego
ODCZYTY480,9K
POLUBIENIA189,4K
Rozdział 1 - Uzupełnianie

– Nie podoba mi się pomysł, żeby moja dziewczyna się rozbierała, Iris – mówi mój chłopak Steven, mierząc mnie wzrokiem ze skrzyżowanymi ramionami. – To obrzydliwe i nieczyste. A ja potrzebuję, żeby moja dziewczyna była czysta.

Steven to moja miłość z college'u – spotykamy się od dziewięciu miesięcy, mimo że on już skończył studia. Jest bardzo zdyscyplinowany i powściągliwy, syn pastora, chociaż jest dla mnie bardzo dobry. Zawsze podkreślał, że poczekamy z intymnością do nocy poślubnej, dzięki czemu czuję się tak szanowana i bezpieczna.

Poza tym zarobił miliony dolarów na handlu kryptowalutami. Jako ktoś, kto dorastał bez niczego, to finansowe bezpieczeństwo sprawia, że czuję się tak chroniona. Jest najbardziej hojnym i inteligentnym facetem, jakiego kiedykolwiek spotkałam, i mam takie szczęście, że z nim jestem.

– Steven – odpowiadam – przysięgam na Boga, że nigdy nie zrobiłabym niczego, co mogłoby cię zdradzić w klubie – ja tylko tańczę. – Całuję go w policzek. – Ale się spóźniam i musimy zapłacić czynsz. Wszystko będzie dobrze.

Ostatnio Steven ulokował swoje pieniądze w pewne inwestycje w kryptowaluty. Aby zapewnić jak najlepsze zyski, zainwestował wszystko, co miał, i na razie u mnie mieszka. Ciężko pracował przez ostatni miesiąc, ale to odbija się na nim. Rzadko odbiera telefony, prawie nie wychodzi z naszego mieszkania i pije więcej alkoholu niż zwykle, żeby uspokoić nerwy, wpatrując się w komputer prawie cały dzień.

Więc podjęłam kilka zmian w klubie ze striptizem, żeby nas w międzyczasie utrzymać. Jestem studentką zarządzania hotelarstwem, ale taniec jest w mojej naturze – najpierw był celem utraty wagi jako nastolatka, potem sposobem na zachowanie wspomnień o mojej mamie, a potem stał się częścią tego, kim jestem.

Niestety, w balecie klasycznym, moim ulubionym, nie ma pieniędzy. Więc, chociaż Steven tego nie chciał, podjęłam pracę na pół etatu w klubie ze striptizem i oddaję Stevenowi moją wypłatę, żeby pomóc mu w jego biznesie.

Bycie tancerką erotyczną też nie było moim pierwszym wyborem, ale jeśli mogę zarabiać pieniądze od idiotów, którzy chcą wkładać swoje ciężko zarobione dolary w moje stringi? Nie widzę w tym żadnego wstydu.

Ostatecznie przekonałam Stevena, że to prawda – mój taniec to po prostu inwestycja w jego firmę. Cieszę się, że pozwala mi pomagać – po prostu chcę zrobić wszystko, co w mojej mocy, żeby nasze życie się zaczęło.

Przyjeżdżam do klubu punktualnie o 8:00, uśmiechając się do Pete'a, mojego menedżera, który kiwa mi głową. Muzyka dudni w słabo oświetlonym klubie i zauważam, że dziś jest bardziej tłoczno niż zwykle. Niektóre z innych tancerek machają do mnie, a ja macham do nich, ale od razu kieruję się do Anthony'ego, który już ma szeroki uśmiech na twarzy tylko dla mnie.

– Hej, słodziutka – mówi, przyciągając mnie blisko, gdy wślizguję się za bar i obejmuję go ramionami w talii.

– Hej, przystojniaku – mówię, śmiejąc się do niego. Anthony – on jest przystojny, ale niestety moje serce należy do Stevena. A nawet gdyby tak nie było, Anthony jest gejem jak fioletowa torebka. Mimo to jest moim najlepszym przyjacielem tutaj i uwielbiam, gdy jego zmiana barmańska pokrywa się z moją zmianą taneczną.

– Co się dzieje dziś wieczorem? – pytam, gdy zarzuca ramię na moje ramiona. Panuje tu ruchliwa, ekscytująca atmosfera, a tancerki mają na sobie swoje najbardziej krzykliwe stroje i najlepsze perfumy.

– Nic ci nie umknie, prawda, mała? – odpowiada Anthony, a ja uśmiecham się na ten komplement. – Plotka głosi, że przyjeżdżają grube ryby – gangsterzy, prawdziwa elita. Niektórzy mówią, że sam Król Mafii ma się pojawić.

– Wow – mówię, a moje oczy robią się szerokie. – Serio? Czy on nie jest… niebezpieczny?

– Tylko jeśli mu się sprzeciwisz – mówi Anthony wzruszając ramionami.

– Słyszałam, że wyeliminował własnego brata – szepczę, nachylając się blisko Anthony'ego i rozglądając się nerwowo, jakby już tu był. – Że jest całkowicie bezwzględny –

Anthony tylko się śmieje, kręcąc głową. – Iris, po prostu nie rób nic, żeby go wkurzyć. Dla nas? Obecność Króla Mafii w naszym klubie oznacza tylko pieniądze – mówi, uśmiechając się. – Więc w końcu będę mógł sobie pozwolić na ten botoks, o którym marzę, a ty możesz wręczyć swojemu dupkowi jeszcze większy czek niż zwykle!

– Zamknij się – mówię, marszcząc brwi i uderzając mojego przyjaciela bez przekonania w klatkę piersiową. Anthony, podobnie jak Emi, nie jest największym fanem Stevena. – I tak nie dostanę żadnych pieniędzy – wzdycham. – Pete nigdy nie umieszcza mnie w pokoju VIP w takie noce.

– Bo ty – mówi Anthony, drażniąc się ze mną – lubisz tylko potrząsać swoją małą pupą – nigdy nie chcesz, żeby ktokolwiek jej dotknął –

– Fuj! – Krzywię nos na Anthony'ego, odsuwając się od niego ze śmiechem i podnosząc torbę wyżej na ramionach. – Nie pozwolę, żeby jakiś stary mafijny zboczeniec mnie dotykał za kilka dodatkowych dolarów –

– Za ile ci goście zamierzają wydać? – mówi Anthony, unosząc na mnie brew. – Jasna cholera, ja im pozwolę mnie dotykać.

Śmiejąc się znowu, macham mu przez ramię i kieruję się do szatni. Anthony woła za mną, życząc mi szczęścia. Posyłam mu buziaka, przechodząc przez zasłonę.

Zawsze lepiej się tu pracuje w takie noce, kiedy wszyscy są w dobrym nastroju, nawet jeśli niepokoi mnie perspektywa obecności Króla Mafii.

To znaczy, był we wszystkich wiadomościach, a tam, gdzie on się pojawia? Wydaje się, że nieuchronnie podąża za nim przemoc.

Dobry nastrój w pokoju zmienia się nagle, gdy Lily – nasza najlepsza tancerka – wydaje cichy jęk i upada na podłogę. Nasz menedżer Pete pojawia się za zasłoną minutę później z kilkoma naszymi ochroniarzami, którzy podnoszą Lily i zanoszą ją na zaplecze.

Pete jest wściekły. Obraca się, rozglądając się po pokoju ze skrzyżowanymi ramionami.

– Ty! – mówi nagle, wskazując na mnie. Moje oczy robią się szerokie. – Irene! Chodź tu!

– Iris – poprawiam, a potem gryzę się w wargę z niepokojem, gdy Pete przewraca oczami, jakby to nie miało znaczenia, i przywołuje mnie bliżej.

– Wchodzisz dziś wieczorem do VIP za Lily – warczy. Jego oczy przelatują po mnie. – I nie chcę słyszeć żadnych twoich bzdur o byciu tylko tancerką, dobrze?

Obraca mnie, popychając w stronę drzwi. – Teraz idź tam i pamiętaj, co powiedziałem – jedyną odpowiedzią, jaką masz dla tych szefów mafii, jest tak.

Moje nogi drżą, gdy idę w stronę zasłony.

16
Wysokość Wiersza
Grubość Czcionki

Katalog

Rozdział 1 - Uzupełnianie Rozdział 2 - Bambi Rozdział 3 - Sprzedana Rozdział 4 - Ucieczka Rozdział 5 - Pościg Rozdział 6 - Stary Przyjaciel
Rozdział 7 – Chrześcijanin
Rozdział 8 – Apartament na ostatnim piętrze
Rozdział 9 – Nago przed Nim
Rozdział 10 – Poranne Światło
Rozdział 11 – Pierwsze przesłuchanie
Rozdział 12 – Podręczniki
Rozdział 13 – Księga Rachunków
Rozdział 14 – Gra w oczekiwanie
Rozdział 15 - Stokrotka
Rozdział 16 – Prawda
Rozdział 17 – Serce do serca
Rozdział 18 – Stare Tajemnice
Rozdział 19 - Deser
Rozdział 20 - Alergia
Rozdział 21 – Cukier i przyprawy
Rozdział 22 – Przez Kratkę Wentylacyjną
Rozdział 23 – Kłopoty
Rozdział 24 - Nieobecny
Rozdział 25 – Biznes
Rozdział 26 – Konfrontacja
Rozdzial 27 – Samotna Noc
Rozdział 28 - Nagana
Rozdział 29 – Dom, czyli schronienie
Rozdział 30 – Rodzinny Obiad
Rozdział 31 – Ciasto i kawa
Rozdział 32 – Specjalna Dostawa
Rozdział 33 – Spotkanie z Rodziną
Rozdział 34 – Szwagierka
Rozdzial 35 – Don Romano
Rozdział 36 – Steven
Rozdz. 37 – Znów w Domu
Rozdział 38 – Tryb Żony
Rozdział 39 – Wieczór filmowy
Rozdział 40 – Blizny
Rozdział 41 – Za Daleko
Rozdział 42 – Nic… się… nie… stało…
Rozdział 43 – Zawsze Wracaj Do Domu
Rozdział 44 – Cały Dzień Sam
Rozdział 45 – Dziewczyna
Rozdział 46 – Szef
Rozdział 47 – Oferta pracy
Rozdział 48 – Opór
Rozdział 49 – Nowa Praca
Rozdział 50 - Opętanie
Rozdział 51 – Wilczyca
Rozdział 52 – Ciężka Praca
Rozdział 53 - Bracia
Rozdział 54 - Historia
Rozdział 55 - Zmiany
Rozdział 56 – Obiad
Rozdział 57 – Napięcie
Rozdział 58 – Ocena Pracy
Rozdział 59 – Zamrożenie
Rozdzial 60 – Pierwszy Atak
Rozdział 61 – Zraniony Ptak
Rozdział 62 – Konsultacja
Rozdział 63 – Próba
Rozdział 64 – Trafiony w dziesiątkę
Rozdział 65 – Specjalne Zlecenie
Rozdział 66 – Edward Marino
Kłopoty, kłopoty (Rozdział 67)
Rozdział 68 – Hojny Darczyńca
Rozdział 69 – Tylko Sen
Rozdział 70 – Dziewczęce pogawędki
Rozdział 71 – Obiad na mieście
Rozdział 72 - Naprzód
Rozdział 73 – Dym
Rozdział 74 – Prawdziwa randka
Rozdział 75 – Zły Obrót
Rozdział 76 – Przemoc
Rozdział 77 – Gra o wszystko
Rozdział 78 – Tajemnica
Rozdział 79 – Jego
Rozdział 80 – Zupełnie Normalnie
Rozdział 81 – Plan
Rozdział 82 – Długa, Długa Noc
Rozdział 83 – Nic się nie zmieniło
Rozdział 84 – Praca, praca, praca
Rozdział 85 – Przesłuchanie
Rozdział 86 – W pułapce
Rozdział 87 – Rozdarty
Rozdział 88 – Za późno
Rozdział 89 – Plan Nico
Rozdział 90 – Parking
Rozdział 91 – Piwnica
Rozdział 92 – Objawienia
Rozdział 93 – Uwięziony
Rozdział 94 – Ucieczka
Rozdział 95 – Łotr
Rozdział 96 – Bezpieczne Miejsce
Rozdział 97 – Porządki
Rozdział 98 – Koniec Świata
Rozdział 99 – Serce do serca
Rozdział 100 – Nie Scrabble
Rozdział 101 – Nieprawdziwe
Rozdział 102 – Poranne Słońce
Rozdział 103 – Małe Miasteczko Nad Morzem
Rozdział 104 - Odkrycie
Rozdział 105 – Plan
Rozdział 106 – Pierwsze Kroki
Rozdział 107 – Samotność
Rozdział 108 – Kreta
Rozdział 109 – Wojna Domowa
Rozdział 110 – Lepszy Świat
Rozdział 111 – Przekroczenie Granicy
Rozdział 112 – Niżej
Rozdział 113 – Wyznania
Rozdział 114 – Niespodzianka
Rozdział 115 – Braterstwo i dramat
Rozdział 116 – Lojalności
Rozdział 117 – Plany się rozwijają
Rodzinna sprawa (Rozdział 118)
Rozdział 119 – Chłopięce rozmowy
Rozdział 120 – Szybka Wycieczka
Rozdział 121 – Co mogło być
Rozdział 122 – Do Kościoła
Rozdział 123 – Dzwony
Rozdział 124 – Świętowanie
Rozdział 125 – Miesiąc miodowy?
Rozdział 126 – Wielki Plan
Rozdział 127 – Dom Rodzinny
Rozdział 128 – Szwagierka
Rozdział 129 – Układ
Rozdział 130 – Kobieca Praca
Rozdział 131 – Kolacja z Rodziną
Rozdział 132 – Surowe Krawędzie
Rozdział 133 – Mąż i Żona
Rozdział 134 – Wreszcie Sam
Rozdział 135 – Poranna kawa
Rozdział 136 – Wielkie Plany
Rozdział 137 – Powrót na plażę
Rozdział 138 – Piżama party
Rozdział 139 – Historia
Rozdział 140 – Niebezpieczny Teren
Rozdział 141 – Nowe Plany
Rozdział 142 – Nęta
Rozdział 143 – Ćwiczenia strzeleckie
Rozdział 144 – Stary Przyjaciel
Rozdział 145 – Pierwszy Ruch
Rozdział 146 – Do magazynu
Rozdział 147 - Spotkanie
Rozdział 148 – Pogawędka
Rozdział 149 – Spotkanie
Rozdział 150 – Układ
Rozdział 151 – Jak Trzymać Zwierzę w Niewoli
Rozdział 152 – Pokój i Dobroć
Rozdział 153 – Młodszy Brat
Rozdział 154 – Wstawiennictwo
Rozdział 155 – Żyć czy umrzeć
Rozdział 156 – Między Kochankami
Rozdział 157 – Przygotowania
Rozdział 158 – Spotkanie
Rozdział 159 – Zwrot
Rozdział 160 – Chaos
Rozdział 161 – Zdobycie Zamku
Konfrontacja Królowych – Rozdział 162
Rozdział 163 – Radzenie Sobie
Rozdział 164 – Giana
Rozdział 165 – Chwile ciszy
Rozdzial 166 – Nowy Król
Rozdział 167 – Trudno być królową
Rozdział 168 – Wczesne poranki
Rozdział 169 – Zameldowanie
Rozdział 170 – Szwagierka
Rozdział 171 – Akt Dobroci
Rozdział 172 - Przerwane
Rozdział 173 – Dwaj Bracia
Rozdz. 174 – Kłopoty z Bratem
Rozdział 175 – Przygotuję Ci Talerz
Rozdział 176 – Między Mężem a Żoną
Rozdział 177 – Filiżanka Kawy
Rozdział 178 - Poślizg
Rozdział 179 - Przebudzenie
Rozdział 180 – Bezpieczeństwo
Rozdział 181 – Karmione Rekinów
Rozdział 182 – Ucieczka
Rozdział 183 – Plany
Rozdział 184 – Koniec Drogi
Rozdział 185 – Floryda: piekielny narkotyk
Rozdział 186 – Stare sztuczki
Rozdział 187 – Rywalizacja
Rozdział 188 – Nowe Plany
Rozdział 189 – Lotnisko
Rozdzial 190 – Ostatnie Pożegnania
Rozdział 191 – Długi Lot
Rozdział 192 – Długi Czas
Rozdział 193 – Podróż
Rozdział 194 – Bruk
Rozdział 195 – Nowe Życie, Nowy Plan
Rozdział 196 – Ciężka Praca
Rozdział 197 – Czas to dziwna rzecz
Rozdział 198 – Nadchodzą Zmiany
Rozdział 199 – Frankie czy Franquette?
Rozdział 200 – Historia się powtarza
Rozdział 201 – Nieproszony Gość
Rozdział 202 – Co się stało, to się stało
Rozdział 203 – Powrót do domu
Rozdział 204 – Negocjacje
Rozdział 205 – Ultimatum
Rozdział 206 – Dzień w szkole
Rozdział 207 – Nadzieja i Rozpacz

Udostępnij

Customer Service

Loading...