Rozdział 130 – Kobieca Praca
"No i co!" – mówi Giana, wpadając do kuchni i porywając z blatu otwartą już butelkę wina. Wciąż uśmiecha się złośliwie, podnosząc ją w kierunku Lucy i mnie, stojących po drugiej stronie kuchennej wyspy. – "Pijesz, szwagierko? Czy jesteś nudna i puszczalska?"
Otwieram usta ze zdumienia, ale Lucy mnie kryje, z gracją siadając na stołku przy wyspie i opierając brodę na dłoniach. "Oczywiście, że pije,