Rozdział 182 – Ucieczka
Frankie i ja jedziemy bardzo, bardzo długo.
Kiedy tylko adrenalina po opuszczeniu domu rodziny Romano opada, natychmiast zaczynam znowu czuć się źle, skutki… czegokolwiek dał mi Elio, wciąż pustoszą mój organizm. Frankie podaje mi butelkę wody z tylnego siedzenia i przeprasza, że nie ma nic do jedzenia – boże, kiedy ostatni raz jadłam? Obiecuje, że jak tylko będzie mógł, załatwi mi posiłek.
Tylko