Rozdział 80
Dałem Julianie kilka minut w łazience na zrobienie testu. Ale zaczynałem się niecierpliwić. Nie wyszła, a ja się o nią martwiłem.
Powoli otworzyłem drzwi łazienki. Siedziała na brzegu wanny, wpatrując się w test ciążowy w dłoni. Rzucając okiem na ten na blacie, szybko zauważyłem, że jest w ciąży.
Cholera.
Co oznaczało, że ta, na którą patrzyła, prawdopodobnie też to powiedziała.
Uklęknąłem przed n