Rozdział 81
Uśmiechnęłam się zachęcająco w stronę Juliany, gdy objęła widelec w mojej dłoni. Po naszej sesji w pokoju zabaw poprzedniego dnia, moczyłam się z nią w gorącej kąpieli przez kilka godzin, zanim ją osuszyłam, natłuściłam balsamem i przytuliłam, aż do wstania z łóżka dziś rano.
„To moja grzeczna dziewczynka” – pochwaliłam cicho. Uśmiechnęła się lekko. Założyłam jej włosy za ucho. „Jestem z ciebie du