Rozdział 247 Ukochana Dziewczynka Tatusia
"Policja?!"
Marissa zerwała się na równe nogi, a panika błysnęła w jej oczach. "Co tu robi policja?!"
Gospodyni zadrżała pod jej spojrzeniem, a następnie wybełkotała: "P-Przyszli po panią... z powodu doniesień na wszystkich platformach. Władze muszą zbadać, czy użyła pani nielegalnych środków, żeby przejąć majątek Amelii..."
"Ty sukinsynu!" wrzasnęła Marissa. "Te pieniądze zaoferowała mi Amelka! O