Rozdział 302 Brandon nie żyje
Serce Brandona przeszył ból, a on natychmiast wypluł pełną garść krwi, plamiąc swoją niegdyś nieskazitelną, niemal idealną twarz. Krew, jasna i żywa, pomalowała jego rysy jak rozgrzane, intensywne dzieło sztuki.
Noelle oddychała ciężko, jej oczy wpatrywały się w ranę, którą zadała. Była w szoku, a jednocześnie wypełniało ją przytłaczające uczucie triumfu. Wygrała – pokonała Brandona.
Gdy tylko roz