Rozdział 61: Elly drażniona
Na czarno-złotym łożu typu king-size Noelle leżała rozciągnięta jak miękki, mały pierożek, kompletnie wyczerpana.
Jej usta były pełne i różowe, jak kwitnąca czerwona róża skąpana poranną rosą. Cicho jęknęła, jej głos był niski i koci, jakby dopiero co ją porządnie podrażniono.
Na podłodze leżało kilka zmiętych chusteczek.
Siedzący na skraju łóżka Nicolas był nienagannie ubrany w czarną jedwabną ko