Rozdział 54 Ludzie o złych intencjach
Słysząc ten głos, wszyscy się odwrócili, by zobaczyć "żywą lalkę" o delikatnej, wykwintnej twarzy i promienistym uśmiechu, biegnącą w ich stronę.
Tą "lalką" była oczywiście Noelle.
"Wow..." Członkowie zespołu nie mogli powstrzymać okrzyków podziwu, obserwując jej nadejście.
Jeden z nich zwrócił się do Damona i powiedział: "Damon, to twoja siostra? Jest oszałamiająca."
"Jej głos jest taki słodki. W