Rozdział 46: Uczyć, jak się całować
Gdy tylko ten głos się odezwał, żołądek Eli'ego skręcił się z niepokoju.
Jego uścisk na telefonie się zacisnął, a ton opadł do czegoś ostrego i wymagającego. – Noelle, kto tam przed chwilą mówił?
– Eee... kierowca – odpowiedziała szczerze Noelle, a w jej głosie pobrzmiewała zwykła beztroska.
– Kierowca? – zmarszczył brwi Eli.
Żaden zwykły kierowca nie zwracałby się do niej per „Panno Anderson”. Pr