Kłótnia w akademiku, Rozdział 185
Nocą, w pokoju, Samantha leżała nieruchomo na łóżku. Wpatrywała się w sufit, rozmyślając o sprawie Rylanda.
Pomyślała: "To zbyt surrealistyczne..."
Po wzięciu prysznica Francis wolno wyszedł, ubrany w czarne, codzienne ubranie, i zaczął wycierać włosy ręcznikiem.
"O czym myślisz?" głos Francisa był lekko ochrypły.
Samantha odpowiedziała: "Myślę o sprawie Rylanda."
Samantha usiadła i oparła się o w