Rozdział 133: Dręczenie
"Um!"
Jęk Izaaka przerwał Francisowi i Samancie.
Samantha, z marzycielskim wyrazem w oczach, zapytała łagodnym głosem: "Fiz, czy to był głos Izaaka przed chwilą?"
Francis zmarszczył brwi i spojrzał na Izaaka, chociaż w tamtym momencie jego oczy wypełnione były pożądaniem Samanty.
"Tatusiu... Mamusiu..."
Wyszeptał Izaak i zmarszczył się, jakby miał się obudzić.
Francis wstał z sofy i podszedł do łó