Rozdział 125: Ramie w ramię
Widząc, że Samantha milczy, Francis zaczął się niepokoić.
– Samantha… Nie żartuj tak ze swoim bezpieczeństwem.
Samantha poczuła, że szafka obok niej lekko się poruszyła.
Nagle podniosła wzrok i uśmiechnęła się w stronę kolczyka.
– Kryjcie mnie. Zaraz się zacznie bitwa.
– Samantha!
Francis zacisnął pięści i uderzył prosto w poduszkę.
Yvan był w nastroju pełnym sprzeczności i nie wiedział, co powied