Rozdział 466: Leki Przeciwnowotworowe
Samantha odetchnęła z ulgą, gdy rozwiązał problem rozkazu masakry robotów.
Jednak to on tylko odetchnął z ulgą. W końcu najtrudniejsze było jeszcze przed nimi.
Na 18. piętrze pod ziemią leżała Samantha. I Seth...
I... i te mutantne słowa z ust Francisa.
Samantha zjechała windą na B18 i zapytała Francisa.
– Francis, co się stało z tym mutantem, o którym mówiłeś?
Francis odpowiedział: – Ostatnimi cz