Rozdział 283: Roślina
W międzyczasie Samantha dojechała aż do doków.
Xavion też już przybył.
Kiedy się spotkali, Xavion był wyraźnie zaniepokojony.
Chwycił Samanthę, jakby złapał zbawcę.
"Samantha, co my teraz zrobimy?"
Samantha poklepała Xaviona po ramieniu, by go pocieszyć i powiedziała: "Nie martw się. Poczekaj tu na policję. Ja tam pójdę i zobaczę, co się dzieje."
"Nie ma mowy!" Xavion natychmiast zaprotestował. "T