Rozdział 186: Kłótnia
Ton Samanty stał się ostry, a jej wzrok spoczął bez ogródek na Lindsay i Delli.
Wpatrywała się w nie prosto, sprawiając, że poczuły dreszcz na plecach.
Lindsay zacisnęła usta i powiedziała obojętnie: "Przecież nie wracasz tu na stałe, a akademik jest taki mały i zatłoczony. Co złego w tym, że położyłyśmy coś na twoim miejscu? Przecież też zapłaciłyśmy za zakwaterowanie."
"Ha!" Samantha wydawała si