Rozdział 266: Wyjaśnienie
Z brzękiem Franciszek bezlitośnie i obojętnie rzucił dokumentami na stół.
Franciszek zebrał dowody już dawno temu.
Ale ze względu na stan Winstona nie chciał, żeby sprawy zaszły za daleko.
Znosił to raz za razem, ale oni po prostu posuwali się coraz dalej i dalej.
Franciszek nigdy nie był miły.
Dziś, skoro wszyscy tu byli, niektóre rzeczy powinny zostać ujawnione.
Winston podniósł dokument i przec