Rozdział 150: Trudne wybory
Perspektywa Lucasa
– Zrzeknę się go – oświadczyłem, moim głosem stanowczym i zdecydowanym, przecinając ciszę między mną a Haroldem.
– Co?! – wybuchnął Harold, jego oczy rozszerzyły się z niedowierzaniem, a twarz oblała się szokiem. – Chyba nie mówisz poważnie!
Ale mówiłem. – Zrzeknę się praw do tronu. Jeśli Rex tak bardzo go chce, może go mieć. – Mój wzrok odpłynął, unikając oszołomionego spojrzen