12: Danielle
"Kłamiesz!" piszczę, gdy Patterson łaskocze mnie na kanapie.
"To prawda." Odchyla się, a ja nie mogę złapać tchu od śmiechu.
"Ani trochę w to nie wierzę." Moje palce wędrują pod jego ramionami, potem do talii i obok jego bardzo wyraźnej erekcji do tylnej części jego nóg. "Serio nie jesteś wrażliwy na łaskotki nigdzie?"
"To dobrze, bo ty jesteś wystarczająco wrażliwa na łaskotki za nas oboje." Ledw