14: Mała
"Nie mogę być zamknięta w twoim domu na zawsze," mówię do Blake'a, szykując się do wyjścia do biura.
Lexi była na tyle kochana, że przyniosła mi wczoraj wieczorem torbę, żebym miała trochę swoich rzeczy. To dało jej też szansę przepytania Blake'a. Pozwolił jej robić, co chciała, z uśmiechem na twarzy i nie unikał żadnego z jej pytań. Ani też nie wydawały się go odstraszać. Wiele dla mnie znaczyło,