8: Mufasa
"Kocham cię," mówię, zerkając na Estellę, a potem się rozłączam. "Przepraszam za to. Moja mama potrafi być trochę..." Staram się wymyślić dobre słowo, aby opisać jej żądanie wnuków. "Podekscytowana."
"Wydawała się naprawdę miła. Przepraszam, że się rozłączyłam. Spanikowałam."
"Nie przejmuj się, skarbie." Skręcam z drogi w ścieżkę, która mogłaby być ukryta, gdybym nie znał jej na pamięć. Podjeżdżam