Rozdział 135
Dopiero w południe, kiedy nadszedł czas na lunch, Matthias i Celeste w końcu mieli okazję odetchnąć.
W tym momencie nagle zadzwonił telefon Celeste. To była wiadomość od Lottie, z pytaniem, czy nie chciałaby iść z nią po południu na narty.
Celeste odpowiedziała wiadomością głosową: "Mam dziś coś do zrobienia, więc nie pójdę. Baw się dobrze."
"No dobrze."
Wieczorem, kiedy Celeste wyszła z gabinetu