Rozdział 488
W sobotę wieczorem Celeste towarzyszyła Betty na operze.
Kiedy dotarły do punktu kontroli biletów, ktoś niedaleko – już przyciągający niemałą uwagę – zauważył je, uśmiechnął się i szybko podszedł.
"Celeste."
Słysząc swoje imię, Celeste odwróciła głowę. Od razu zobaczyła Kierana torującego sobie drogę przez tłum.
Celeste uśmiechnęła się lekko. "Co za zbieg okoliczności. Ty też przyszedłeś zobaczyć