Rozdział 574
Kiedy Celeste weszła do sali konferencyjnej, pierwszą osobą, którą zobaczyła, był Beck. A jego miejsce przypadkiem znajdowało się tuż obok jej własnego.
Na jej widok Beck uśmiechnął się.
– Dzień dobry.
Celeste skinęła głową.
– Dzień dobry.
– Oglądałem też twoją konferencję prasową onegdaj. Gratuluję.
– Dziękuję.
Właśnie wtedy do sali weszli również Wynn i Jorge.
Beck oczywiście wiedział, że dziś s