Rozdział 162
Trevor, nie odrywając wzroku od telefonu, odparł: "W porządku."
Słysząc jego zgodę, Celeste poczuła ulgę.
Marta rozmawiała z gosposią i nie usłyszała ich rozmowy, ale widząc, że rzeczywiście mają o czym porozmawiać, uśmiechnęła się z radością.
Po kolacji Marta kazała przynieść Celeste jej ziołowe lekarstwo.
Trevor wyszedł do jadalni, żeby odebrać telefon.
Po wypiciu lekarstwa Celeste właśnie wyszł