Rozdział 336
Przez ułamek sekundy Wynn pomyślała, że płatają jej figle oczy.
Ale obraz przed nią był zbyt wyraźny.
Celeste szła za rękę z Shanice, a Beck spoglądał na nią z tym niepowtarzalnym uśmiechem.
To nie była pomyłka. To nie był sen.
Celeste była tam z nimi.
Oceniając po tym, jak naturalnie poruszali się razem – jak to Celeste, a nie Beck, trzymała Shanice za rękę – to z pewnością nie była ich pierwsza