Rozdział 518
Rodzina Quintonów była przecież dobrze znana w Baumond. Dlatego obecność Milesa na liście gości nie była dla Celeste żadnym zaskoczeniem.
– Panie Harper, panie Quinton, witam.
Chociaż Miles sporadycznie wpadał na Celeste, minęło sporo czasu, odkąd wymienili choćby podstawowe pozdrowienia.
Beck natomiast uniósł brwi. Celeste traktowała go z tą samą chłodną uprzejmością, co każdego innego gościa teg