Rozdział 485
Bez najmniejszego wahania Trevor powiedział: – Skontaktuj się z nimi i powiedz, że przyjedziemy jutro.
Zeke chciał coś powiedzieć, ale widząc, że wzrok Trevora znów spoczął na Wynn, słowa, które cisnęły mu się na usta, pozostały niewypowiedziane.
Po prostu skinął głową.
Gdy miał już wychodzić z sali, by wykonać telefon, Trevor jakby sobie coś przypomniał i odwrócił głowę, dodając: – Niech Jakub za