Rozdział 111
(PERSPEKTYWA JAREDA)
"Największy ból miłości to ból po jej stracie, a największa strata to strata samego siebie."
Westchnąłem i oderwałem wzrok od cytatu w książce, którą od kilku minut zmuszałem się do czytania. To zabawne, jak dobrze rezonuje on z moim obecnym stanem życia.
Znowu westchnąwszy, spojrzałem przez okno mojego biura, pozwalając mojej głowie robić to, co ostatnio robi najlepiej