Rozdział 109
WESTON
– Uchylasz się od moich telefonów, przystojniaku? – zachrypnięty głos Natalie przerywa mój lunch. Podnoszę wzrok znad telefonu i widzę, jak nachyla się nad moim stolikiem, a jej bluzka jest rozpięta aż za bardzo.
– Nie, po prostu byłem zajęty. Skąd wiedziałaś, gdzie mnie znaleźć?
– Zadzwoniłam do twojej sekretarki. Powiedziała, że jesteś w swoim zwykłym miejscu, a pamiętam, że spotykaliśmy