Rozdział 120
Siadam z powrotem, włączając listę nauczycieli w Crestwood. Znajduję nazwisko Prestona, wpisuję je w Google, ale nic się nie wyróżnia. Pocieram oczy. Wiem, że są przekrwione po wpatrywaniu się w ten ekran przez wiele godzin. Czuję, że zawiodłem Daphne, ale się nie poddaję.
"Pomyśl," mówię na głos, stukając palcami w biurko. Wtedy mnie olśniewa. "Steve." To jedyna osoba, która mogła nas widzieć raz