Rozdział 40
HANK
Jęknąłem na słowa Jamie. Patrzy na mnie z rumieńcem na piersi i twarzy, a na jej twarzy pojawia się nieśmiały, podniecony uśmiech. Jak ktoś może być jednocześnie tak słodki i tak niegrzeczny? To odurzająca mieszanka, od której jestem całkowicie uzależniony. Całuję ją jeszcze raz, po czym delikatnie ją odkładam. Wpatruje się w mojego już twardego kutasa i przygryza dolną wargę. Głodny wyraz je