Rozdział 279 Brak sygnału
Ścisnęłam mocniej sukienkę z liści na piersi. Nie rozumiałam.
Ashton nie czekał, aż się poruszę, sam wyciągnął rękę.
Moje ciało zesztywniało. Czyżby naprawdę chciał mnie rozebrać siłą? Mówią, że w desperackich sytuacjach ludzie pokazują najgorszą stronę. Ale nie chciałam wierzyć, że Ashton byłby do czegoś takiego zdolny.
Ogarnęło mnie zakłopotanie. Mocniej zacisnęłam dłonie na sukience z liści i u