Rozdział 142 Jestem w ciąży, to dziecko Heatona Fudda!
– Heaton Fudd, skoro tak bardzo lubisz Sunny Shea i pędzisz do niej, żeby się z nią przespać, to czemu się z nią po prostu nie ożenisz?
Verian Mont doprowadziła Heatona Fudda do furii. Na jego czole wystąpiły niebieskie żyły. Wykrzyknął jej imię sylaba po sylabie: – VE-RIAN MONT! CZY TY W OGÓLE WIESZ, CO MÓWISZ?!
W przeciwieństwie do jego wściekłości, Verian lekko się uśmiechnęła: – Oczywiście, że