Rozdział 186 Pan Fudd chce się oświadczyć!
"Wiem, ale ja... Ja naprawdę nie jestem gotowa na spotkanie z Heatonem. Boję się, że uczucia między mną a nim się zmieniły... Panno Mont, Heaton, on... powinien być dla pani bardzo miły, prawda?"
Sam Joyce wyglądała łagodnie, pięknie i nieagresywnie. Bardzo różniła się od aroganckiego piękna Nancy Xander. Zwłaszcza, gdy patrzyła na ciebie i mówiła delikatnie, Verian Mont nie potrafiła stwierdzić,