Rozdział 279 Byłem pierwszym, który cię poznał
Zdziwienie zagościło na twarzy Verian, gdy wpatrywała się w mężczyznę przed sobą. Czyżby kłamał tylko po to, by być blisko niej?
„Ja… mówię ci, nie pozwolę ci przejąć kontroli nad ciałem Heatona i sprawić, by już nigdy więcej się nie pojawił, tylko dlatego, że tak powiedziałeś…”
Zion przysunął się do niej. Wyglądał na rozczarowanego i przygnębionego, mówiąc: „Czy możemy teraz o nim nie rozmawiać?”