Rozdział 274 Połowa majątku będzie należeć do Veriana Monta
Gdy Heaton i Verian opuścili szpital, Verian siedziała na fotelu pasażera, czując się przygnębiona.
– Heaton, powiedz mi. Czy ja w jakiś sposób uraziłam Janny? Dlaczego ona zawsze tak mi dokucza?
Verian była w tym samym wieku co Jane. Obie były dziewczynami, a Jane nieustannie się jej czepiała. Nie trzeba dodawać, że w głębi duszy Verian czuła się okropnie.
– Janny od dziecka była rozpieszczana pr