103: Czy tak się skończy?
Perspektywa Avery.
– Halo, jest tu kto? – pytam nikogo konkretnego, bo czuję, że nikogo wokół nie ma.
Obudziłam się w tajemniczym miejscu spowitym mgłą, bez wyraźnej ścieżki, która wskazywałaby, w którą stronę się udać.
Nagle, w oddali, zobaczyłam jasne światło i postanowiłam ruszyć w jego kierunku, bo czułam, że mnie do niego ciągnie. Czułam delikatny powiew wiatru od drzew skrytych we mgle, musk