70: Walka o Lek
Perspektywa Avery.
Usłyszałam pospieszne kroki i odwróciłam się, by zobaczyć Laurę stojącą obok mnie z uśmiechem.
"Co się stało i dlaczego wyglądasz na tak szczęśliwą?" Zapytałam, a ona uśmiechnęła się najszerzej, jak potrafiła.
"Wygrałaś na loterii?" Zapytałam z uśmieszkiem.
"Tak! Myślę, że mogę ci pomóc w kontrolowaniu złości" - oznajmiła, a ja pomyślałam, że się przesłyszałam.
Rozwiązanie?!
"Za