117: „Ocal się, chroniąc siebie”.
Perspektywa Avery.
– Wszystko w porządku? – zapytał Xander przez więź umysłową. Moja głowa spoczywała na poduszce, a na jego pytanie spojrzałam na ranę szarpaną na mojej dłoni, która powoli się goiła. Zastanawiałam się, czy powiedzieć mu prawdę, czy skłamać, kiedy jego głos znów rozbrzmiał w mojej głowie.
– Nawet nie myśl o kłamstwie, Avery, wyczuwam to. Co się z tobą dzieje?
– Nic mi nie jest, Xa