19: Ciemność w środku.
Perspektywa Avery.
Te łotry, jak to możliwe, że mam starszyznę tak głupią i nierozsądną, jak ta w mojej watasze?
Nie. Serio, przez nich mam ochotę kogoś zabić, a może reszta by się czegoś nauczyła, ale jeśli nie, to zabiję kolejnego.
Opadłam na łóżko, cała ociekałam zaschniętą krwią, a na mojej twarzy malował się uśmiech, gdy przypomniałam sobie krwawą walkę na Arenie Renegatów. Zasada jest prosta