39: Czarownica?
Perspektywa Avery.
"Uhmm, dziękuję za jedzenie, ale jest okej. Na razie niczego nie potrzebuję, mam winogrona." Powiedziałam, pokazując jej winogrona w mojej dłoni.
Spojrzała na winogrona w mojej dłoni, podniosła wzrok na mnie i nasze oczy się spotkały, ale szybko spuściła wzrok.
"Ale musisz zjeść coś zdrowszego, coś, co da ci energię, a to tego nie zrobi, moja Luno. Inni służący kazali mi dać ci