Powrót Glodnych: 40
Punkt widzenia Avery.
– Nie, Luno. Nie pochodzę ze stada, ponieważ nie jestem wilkołakiem – odpowiedziała, a moja ciekawość wzrosła.
– Czym więc jesteś, skoro nie wilkołakiem?
– Jestem czarownicą, Luno Avery – odparła, a moje oczy pociemniały.
– Czarownicą? – wymamrotałam pytanie i wyczułam również dyskomfort Kiry.
– Tak, Luno Avery – odpowiedziała, a ja spojrzałam na nią i po raz pierwszy zaczęła