101
To pytanie ją zaskoczyło. Spiorunowała kobietę wzrokiem. – Tak, mam macicę, ty idiotko. Nosiłam już dziecko. A mój mężczyzna może spłodzić potomstwo. – Oczywiście, król mógł spłodzić dziecko. Nie wątpiła w to, bo król nie mógł być niezdolny do spłodzenia potomstwa. Więc to na pewno przez te cholerne pigułki. Vetta wlepiła wzrok w uzdrowicielkę jeszcze bardziej.
Stara uzdrowicielka nie widziała, al