166
Baski odciągnęła jej bieliznę i usiadła obok jej głowy. Danika podniosła ręce i poddała się jej woli. Baski przytuliła jej głowę do piersi, uspokajająco ją klepiąc. "Nigdy nie będziesz plugastwem, Daniko. Nigdy więcej tak nie mów. Powiedz mi. Czy czujesz, jakby twoje ciało zostało... wykorzystane?"
Danika powoli pokręciła głową. "Nie czuję się... zbezczeszczona, i to jest w tym wszystkim najstrasz