Dwudziestka szóstka
NOC Z KRÓLEM
G
dy skończyła, Król Lucjan odsunął puchar i spróbował wstać, ale ona uczepiła się go, wpatrując się w niego oszołomionymi oczyma. "Tak zimno."
"Zimno ci?" spytał, marszcząc brwi, wiedząc, że w pokoju wcale nie było zimno.
"Twoje... oczy... są takie zimne," wyszeptała.
Król Lucjan nic nie powiedział, wiedząc, że ta kobieta nie jest sobą. Mocno odurzyli ją pigułkami i eliksirami z czap